Hej !
Dzisiaj bez rozwlekłego pisania, bowiem nie mam zbyt wiele czasu - naglą mnie terminy związane z pracą zaliczeniową. Zapraszam do zapoznania się z fotogalerią, która wisi już od tygodnia na Facebooku. :)
Ze Skałą Afrodyty, którą podczas tej wycieczki odwiedziłem, kojarzy mi się historia kolegi Bartka, który rok temu był Erasmusem w Nikozji. Generalnie, przestrzegał mnie abym uważał tam na zbyt bliskie relacje z kobietami bowiem "wpadka murowana i na pewno córeczka". Jakieś dowody? Jeden z jego znajomych począł dwie córki przy Petra Tou Romiou. :)
Enjoy! :)
Amfiteatr w Kurion
Cytując portal travelmaniacy.pl - "ruiny starożytnego miasta Curium. Malowniczo położone na nadmorskim
klifie pozostałości pochodzą z różnych okresów epoki greckiej, a także z
czasów rzymskich i wczesnochrześcijańskich. Obecnie znajdują się tu
trzy odrębne stanowiska archeologiczne.
Można tu zwiedzać teatr
pochodzący z II w. n.e., mozaiki z V w., wzniesiona w V w. bazylikę wraz
z przylegającym do niej atrium. Zachował się także mieszczący 6 tysięcy
widzów stadion, oraz fragmenty akweduktu. Znajdziemy tu także
pozostałości po świątyni Apollina i łaźniach."
Panorama z urokliwego Kourionu. Naprawdę okolice Limassol są niezwykle piękne, zdecydowanie polecam :)
Odeon
Pafos
W drodze do Skały Afrodyty
źródło: navtur.pl
"Petra Tou Romiou czy Rock of the Roman (Skała Rzymianina) lub jak kto woli - Skała Afrodyty
to jedna z najchętniej odwiedzanych atrakcji turystycznych Cypru.
Znajduje się ona w zachodniej części wyspy około około 20 km na wschód
od miejscowości Pafos. Warto dodać, że w czasach rzymskich i hellenistycznych miasto było stolicą Cypru.
Zgodnie z greckimi mitami, właśnie w tym miejscu miała wyłonić się z morskiej piany bogini piękna i urodzaju - Afrodyta. Ponoć kiedy zeszła na ląd, wszędzie, gdzie dotknęła ziemi swoimi delikatnymi stopami wyrastały piękne kwiaty. To właśnie ze względu na Afrodytę Cypr bardzo często nazywany bywa Wyspą Miłości.
W pobliżu skały znajduje się także grota, w której rzekomo mityczna piękność miała zażywać kąpieli. Natomiast w miejscowości Kouklia obejrzeć można poświęcone jej sanktuarium. Wszystkie te miejsca znajdują się na tzw. Szlaku Afrodyty.
Zgodnie z inną legendą, skała pojawiła się tam dzięki pewnemu walecznemu wojownikowi - Digenisowi Akritasowi, który wściekły na atakujących wyspę Saracenów cisnął w nich skałą, niszcząc przy tym ich statki. Jak podają inne źródła, chodziło raczej o piratów. Opowieść ta pochodzi już późniejszych czasów, kiedy wyspa wchodziła w skład Cesarstwa Bizantyjskiego.
Skała stała się również natchnieniem dla artystów. "Ptak Wenus" Botticelliego to jedno z takich dzieł.
Jak głoszą legendy, opłynięcie Skały Afrodyty przy blasku księżyca z towarzyszką lub towarzyszem życia zapewnia przybyszowi wieczną młodość i miłość, tak więc warto się tam wybrać, choćby z tego powodu."
Zgodnie z greckimi mitami, właśnie w tym miejscu miała wyłonić się z morskiej piany bogini piękna i urodzaju - Afrodyta. Ponoć kiedy zeszła na ląd, wszędzie, gdzie dotknęła ziemi swoimi delikatnymi stopami wyrastały piękne kwiaty. To właśnie ze względu na Afrodytę Cypr bardzo często nazywany bywa Wyspą Miłości.
W pobliżu skały znajduje się także grota, w której rzekomo mityczna piękność miała zażywać kąpieli. Natomiast w miejscowości Kouklia obejrzeć można poświęcone jej sanktuarium. Wszystkie te miejsca znajdują się na tzw. Szlaku Afrodyty.
Zgodnie z inną legendą, skała pojawiła się tam dzięki pewnemu walecznemu wojownikowi - Digenisowi Akritasowi, który wściekły na atakujących wyspę Saracenów cisnął w nich skałą, niszcząc przy tym ich statki. Jak podają inne źródła, chodziło raczej o piratów. Opowieść ta pochodzi już późniejszych czasów, kiedy wyspa wchodziła w skład Cesarstwa Bizantyjskiego.
Skała stała się również natchnieniem dla artystów. "Ptak Wenus" Botticelliego to jedno z takich dzieł.
Jak głoszą legendy, opłynięcie Skały Afrodyty przy blasku księżyca z towarzyszką lub towarzyszem życia zapewnia przybyszowi wieczną młodość i miłość, tak więc warto się tam wybrać, choćby z tego powodu."
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz